Hej,
tak jak w poprzednim wpisie zapowiadałam, tym razem coś co pasuje do
naszyjnika „Mięta do złota”.
Jest to sukienka, lekko rozkloszowana. Dodałam kilka zakładek. Wszyłam
do niej pasek. Zapinana jest z tyłu, na długi czarno-złoty suwak. Początkowo
miała mieć długie rękawy, jednak zdecydowałam się na rękawy ¾.
Kolor materiału jest adekwatny do barw jesiennych – jest to żółty,
wręcz kanarkowy.
Po opisie czas na zdjęcia bohaterki tego posta :)
Miałam ją zapezentować na blogu wcześniej, ale dopiero w tą niedzielę zostały zrobione zdjęcia. Ale lepiej późno niż w cale ;)
Mam
nadzieję, że się spodoba Wam sukienka uszyta przeze mnie ;)
PS W miniony weekend „coś” ponownie wyszło spod mojej maszyny, dokładnie
nie napiszę co, ponieważ będzie to niespodzianka na następny post ;)
Do następnego ;)
Pozdrawiam DS