Dzisiaj dodaję relację z wypadu na grzyby oraz przekładańca z cukinią.
W lesie częściej spotykałam grzyby trujące, ale tak kolorowe, że szkoda było nie sfotografować ;)
Oczywiście, że znalazły się i takie, które trafiły do koszyka :)
Pamiętajcie, że najczęściej borowika znajdziecie pod świerkiem, podgrzybka
pod sosną, a koźlarza pod brzozą.
W wspomnianym przekładańcu użyłam następujące składniki( wymienione
licząc od podstawy):
Plasterek cukinii,
Pomidorki koktajlowe,
Szpinak,
(Tu można też dodać szynkę),
Jajko,
Ser żółty,
Plasterek cukinii.
Przekładaniec można uznać za przystawkę, ale przez swoją
wieloskładnikowość jest sycący i smaczny. Dodaję zdjęcia, aby zjeść go wzrokiem ;)
Pozdrawiam DS.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńI'm amazed, I must say. Seldokm do I come across a blog that's both eduycative and entertaining, and
OdpowiedzUsuńlet me tell you, you've hit the nail on the head. The
issue is an issue that nnot enouh people are speaking intelligently
about. I'm very happy I foud this in my search for something concerning this.
Feel fee to vixit my weblog ... cosmetice bio
Grzybami sobie zasmrodziłam całą lodówkę;) Ale fajnie się zbierało.
OdpowiedzUsuńhehe, :D
Usuń