14 marca 2015

Muffinkowy zawrót głowy - szpinak wino budyń - muffins with spinach / wine / pudding

Dobry wieczór lub dzień dobry czytelniku ;)
Dziś w jednym wpisie pokażę Wam 3 rodzaje muffinek. Może akurat ktoś szuka pomysłu na muffinki i się zainspiruje moimi wypiekami :) 
Szkoda, że nie ma opcji "spróbuj", może wyobrazicie sobie ich smaki ;)

1. Muffinki ze szpinakiem. W sam raz na nadchodzący Dzień Świętego Patryka. Szpinak jest prawie niewyczuwalny. Górę ozdobiłam bitą śmietaną i granatem. Kilka były z bitą śmietaną i pokruszonym ciastem – wyglądało jak mech ;) Sami zobaczcie:





2. Muffinki czekoladowe z winem. Do ciasta dodałam wino czerwone półwytrane, kakao i gorzką czekoladę. Wino sprawiło, że ciasto w środku miało lekko czerwony odcień. Górę muffinek ozdobiłam polewą czekoladową i kolorową posypką-co jest widoczne na zdjęciach:





3. Muffinki kakaowe z budyniem. Wczoraj je robiłam. W środku mają nadzienie z budyniu waniliowego. Upieczone w foremkach w kształcie serca.




Jakby byłą opcja „spróbuj” to na którą byście się skusili? :)

Pozdrawiam DS 


16 komentarzy:

  1. Mniam, same pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. gdybym miała spróbować to te z winem mnie kuszą:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chcę takie szpinakowe :) muszę kiedyś zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam. To były moje pierwsze szpinakowe, ale na pewno nie ostatnie. Nie raz je jeszcze zrobię, bo super wyszły ;)

      Usuń
  4. wyglada rewelacyjnie! bardzo oryginalny wypiek, chetnie sprobuje :)
    zapraszamy w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj, bo naprawdę są świetne ;)
      Z chęcią odwiedzę :)

      Usuń
  5. Obie wersje wyglądają pysznie i nietuzinkowo ;) szpinak uwielbiam więc chętnie spróbowałabym zielonej muffinki, ale tez budyniem...MNIAM.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szpinakowe wymiatają - cudownie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam! Robilam kiedyś szpinakowe, ale nie wyglądały az tak smacznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie szkodzi jeszcze raz spróbować zrobić. :) Oby były smakowite ;)

      Usuń
  8. Wybieram szpinak ... nawet w wersji wyczuwalnej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Robiłam ciasto szpinakowe, nazywa się chyba Leśny mech. Zdecydowanie mi nie wyszło, dlatego mocno się zniechęciłam. Za to Twoje muffinki wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nie zrażaj się. Spróbuj z innym przepisem, warto, bo są smaczne :)

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny. Zachęcam do pozostawienia po swojej wizycie śladu w postaci komentarza ;)

Komentarze motywują do dalszego dzielenia się moimi rękodziełami.
Dziękuję za każdy pozytywny odbiór. :)